Autor |
Wiadomość |
Bartosz |
Wysłany: Pią 23:26, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
Czasami się mi zdarza coś mądrego powiedzieć, ale nie zawsze |
|
 |
Arek |
Wysłany: Czw 23:11, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Tak, jest ono bardzo obrazowe... Pokazuje jak (często) nie potrafimy znaleźć chociażby tego 1 kwadransu na dzień... Ten przykład jest bardzo motywujący do zmian w naszym codziennym życiu... |
|
 |
Bartosz |
Wysłany: Śro 22:43, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
dziękuję |
|
 |
daria |
Wysłany: Pon 17:00, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Bardzo mi sie podoba to porównanie! |
|
 |
Bartosz |
Wysłany: Wto 19:12, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
-ile jedno pudełko ma zapałek??
-48.
-dobrze
-ile zapałek mają dwa pudełka??
-96?
-tak. czego w naszym życiu jest 96??
-nie wiem.
-otóż w całej dobie jest 96 kwadransów. czy jednej takiej małej zapałki, kwadransu nie możemy poświęcić na coś wartościowego. mam na myśli biblię. (zapalił zapałkę, poczekał aż wypali się do końca). Kwadrans jest taki krótki |
|
 |
Piotrek |
Wysłany: Czw 20:06, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
no ja też dzisiaj dostąpiłem czegoś niezwykłego...
Miałem popis w muzycznej... Stres... Siadam zeby sobie przegrac przed popisem i nic nie pamietam było jeszcze trochę czasu, więc poszedłem do pani powiedziałem że nie pamietam jak sie to gra (naprawde a gralem to 2miesiące). Pani dala mi klucze od klasy. poszedłem tam pomodliłem sie przegrałem parę razy i poszedł na popis (gralem ostatni) i z Bożą pomocą wyszło!!! |
|
 |
daria |
Wysłany: Czw 18:48, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
Tak wiem o co chodzi. Ostatnio doświadczyłam, czegoś wspaniałego. Rano podczas cichego czasu był pewien fragment który bardzo dobrze zanm. Ale nie wiedziałam co Bog chce mi prze niego powiedzieć. Przez natłok spraw w ciągu dnia całkowicie o nim zapomniałam. Ale wieczorem zdarzyła się pewna sytuacja i wtedy akurat przypomniałam sobie slowa tego fragmentu Biblijnego. To były Słowa Boga które były mi wtedy bardzo potrzebne a jednocześnie były odpowiedzia na moje modlitwy.
Po tym długim wstępie chce powiedzieć to, że czasem potrzebny jest czas aby Bóg mógł nam objawić co chce nam przekazac. |
|
 |
Arek |
Wysłany: Czw 19:30, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
tak, czasami tak jest (niestety zdarza się), że po prostu przeczytasz tekst, "odbębnisz" szybko pytania i nic z tego nie masz, bo za niedługo musisz się śpieszyc na autobus itp. Przez to nie idzie się zastanowic nad głębszym sensem czytanego Słowa i wtedy własnie wydaje nam się, że ono nic nie mówi (przynajmniej mnie...). Staram sie to jakoś zmieniac. |
|
 |
klaudzia |
Wysłany: Czw 17:56, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
ja też, ale czasem jest dziwnie (nie wiem czy rozumiecie) |
|
 |
daria |
Wysłany: Czw 12:44, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
Podczas cichego czasu korzystam z książeczki "blisko" i ona bardzo pomaga, są w niej "pytania naprowadzające". Myśle, ze wrto z niej korzystać. |
|
 |
klaudzia |
Wysłany: Śro 17:31, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
ja czasem mam taki problem z cichym czasem, że przeczytam frag. i nic więcej, bo wydaje się mi, że ten tekst nic do mnie nie mówi... a to niestety duży błąd... |
|
 |
daria |
Wysłany: Pon 20:36, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
jezeli już mówimy o czasie to skojarzyło mi się z cichym czase. Ostatnio zaczełam do niego podchodzić nieco inaczej. Codziennie mamy 1440 minut jak je wykorzystujemy? i to właśnie na cichy czas najbardziej go nam brakuje. Bardzo lubie otwierać listy i to do nich przyrównałam cichy czas.To tak jakby Bóg każdemu z nas codziennie przysyłał list i to od nas zależy czy go przeczytamy i znajdziemy pytania na które szukamy odpowiedzi, plany odnośnie naszego życia, przyszłości.
ile masz nieprzeczytanych listów? |
|
 |
Piotrek |
Wysłany: Czw 10:10, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Arek napisał: | Obiektywnie trzeba stwierdzić że lepsza jest ver 1  |
Zgadzam się! |
|
 |
Arek |
Wysłany: Nie 13:15, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Obiektywnie trzeba stwierdzić że lepsza jest ver 1  |
|
 |
fgiemza |
Wysłany: Pon 10:59, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
No tak.
ver1 **Mam Boga jako mego pana to jestem szczęśliwy bo mam skarb w Niebie**
ver2 **Mam kasę to po co mi Bóg? Są lepsze żeczy do roboty niż tylko sięmodli i czytac Biblię** |
|
 |
Piotrek |
Wysłany: Sob 14:44, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
to prawda zależy to od tego co dla kogo jest szczęściem ... |
|
 |
Arek |
Wysłany: Pią 23:41, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Myślę że to zależy od tego jak kto rozumie szczęście....
Dla jednych szczęściem mogą być właśnie pieniądze i to co może za nie uzyskać.
Natomiast dla innych szczęście to Bóg, rodzina, pokój... |
|
 |
Bartosz |
Wysłany: Pią 23:34, 16 Mar 2007 Temat postu: Czas |
|
(przemyślenie) Szczęsliwi czasu nie liczą + Czas to pieniądz = szczęśliwi pieniędzy nie liczą.
Po co komu pięniądze. skoro jest szczęsliwy.
Cóż jest jednak ważniejsze. Pieniądze czy szczęście...  |
|
 |